Laura Mebert, a social scientist at Kettering University in Michigan who has studied the conflict, says Coca-Cola pays a disproportionately small amount for its water privileges — about 10 cents
Opis SALMOCOLIN-ADENO+ stop Adeno-Coli u gołębi, to unikalne i najskuteczniejsze zestawienie naturalnych, roślinnych substancji aktywnych oraz kwasów organicznych o udowodnionym, wyjątkowo silnym działaniu prewencyjnym dla niekorzystnej mikroflory układu pokarmowego. Przemyślane, synergistyczne połączenie substancji aktywnych pozwoliło na stworzenie preparatu o niezwykle szerokim spektrum. Jego mechanizm działania opiera się nie tylko na bezpośrednim wpływie na bakterie patogenne. W sposób istotny poprzez obniżenie pH treści jelit, stabilizuje środowisko całego przewodu pokarmowego. Obniżenie pH poniżej wartości 4,2 osłabia i wyraźnie ogranicza rozwój bakterii chorobotwórczych szczególnie tych najbardziej niebezpiecznych: E. Coli, Salmonella Spp., Clostridium, Campylobacterium, co jak pokazują wymazy, prowadzi nawet, do ich całkowitej eliminacji. Minimalizuje pojawienie się syndromu ADENO-COLI, chroni przed jego nagłym i wyniszczającym przebiegiem u gołębi młodych. Dodatkowo wysoka zawartość aktywnych substancji fitochemicznych wzmaga czynności sekrecyjno-absorpcyjne układu pokarmowego ptaków, stymuluje rozwój kosmków jelitowych, a dzięki wysokiej zawartości wyciągu z jeżówki purpurowej, potęguje immunologiczną reakcję odporności lokalnej. SALMOCOLIN-ADENO+ stop Adeno-Coli u gołębi poprawia higienę wody, zwiększa apetyt, a także strawność i przyswajalność składników pokarmowych. Produkt nie wykazuje absolutnie żadnych skutków ubocznych, a regularnie stosowany zdecydowanie poprawia warunki zdrowotne całego stada.The oversized cup has been part of the building for decades but is not in a well-known place in the city. You probably encountered the cup while driving through the streets on your way to a Science and medicine writer Matthew Herper offered a similar explanation in Forbes: The fetus-derived cell line we’re talking about was created around the time I was born. This is 35-year-old technology. And it is widely used in cell biology. And there is no way you’ll consume them or that the cells would cause any health problems. The cells, called HEK 293 cells (that stands for human embryonic kidney) were taken from an aborted fetus in the 1970s in the Netherlands. Bits of chopped up DNA from the adenovirus, a virus that causes a pretty severe cold. The kidney cells were forced to take up bits of DNA using a technique invented in 1973 that used a calcium solution. The resulting cells don’t act much like human cells at all, but they are very easy to work with and have become workhorses of cellular biology. That’s why they’re used in the development of drugs and vaccines. No new fetal tissue has been used to keep the cell culture going; the use of this cell line isn’t leading to new abortions. A tiny company called Senomyx has been working to use this new technology to create food additives. Senomyx has isolated receptors found on cells that detect taste, and added them to the HEK cells. This allows them to test thousands of potential taste additives to see whether they might taste sweet or savory with a speed that would be impossible with human taste testers. Synomyx has announced collaborations with Pepsi, Nestle, and Coca-Cola. Senomyx themselves were circumspect about publicly addressing the issue of their whether they actually used the HEK 293 cell line in their research, although reporters investigating the subject noted references to HEK 293 in the company’s patents. For example, Laine Doss wrote in the Miami New Times that: Asked about the [Children of God for Life’s] action alert, Gwen Rosenberg, vice president of investor relations and corporate communications for Senomyx, said, “We don’t discuss details of our research, but you won’t find anything on our website about HEK293.” I asked Rosenberg if Senomyx had a position on stem cell research. “We’ve never been asked that,” she replied, “We don’t have a position on anything. We’re dedicated to finding new flavors to reduce sugars and reduce salt. Our focus is to help consumers with diabetes or high blood pressure have a better quality of life.” Though Rosenberg states there is nothing on the company website linking Senomyx with HEK293, a little Googling turned up a patent issued in 2008 for “Recombinant Methods for Expressing a Functional Sweet Taste Receptor,” in which a line item mentions HEK293. And Melanie Warner wrote for CBS News that: Is this claim true? Neither Pepsi nor Senomyx returned calls, so we don’t know the companies’ side of the story. But a perusal of Senomyx’s patents suggests that it may well be. All but 7 of the company’s 77 patents refer to the use of HEK 293 (human embryonic kidney) cells, which researchers have used for decades as biological workhorses. In 2010 Senomyx entered into a four-year collaborative agreement to develop sweet enhancers and natural high-potency sweeteners for PepsiCo beverages, but it’s unclear whether PepsiCo has ever marketed any food products that include additives (of any kind) developed by Senomyx. It wasn’t until March 2014 that Senomyx announced the first fruits of their partnership with PepsiCo, a sweetness-enhancing “flavor modifier” known as Sweetmyx, but we’ve seen no subsequent announcement that PepsiCo has begun using Sweetmyx, and that additive appears to be a purely synthetic one: Q: How exactly does Sweetmyx work? A: Our tongue’s taste receptors work somewhat like pieces of a puzzle. When sugar hits our tongue a molecule of it will connect with a sweet taste receptor, stimulating the nerve pathway and creating the sensation of sweet. Sweetmyx hijacks that pathway by agitating and exciting that sweet taste receptor with another chemical that works when it’s in the presence of sugar. So in a way, it increases your receptor’s sensitivity to sweet taste sensations. Q: Is Sweetmyx natural? A: Although Senomyx has both “natural” and artificial flavoring additives in their pipeline, from what I’ve been able to surmise, S617 (the company’s moniker for Sweetmyx) is not a naturally derived sweetness enhancer. It appears to be artificially synthesized from chemicals. Pepsi’s official response to the Senomyx issue was to point inquirers to their Responsible Research Statement, which stated that “PepsiCo’s research processes and those of our partners are confidential for competitive reasons. However, PepsiCo does not conduct or fund research that utilizes any human tissue or cell lines derived from human embryos.” We contacted the Media Relations department at PepsiCo and posed some specific questions to them about their relationship with Senomyx but received only non-specific answers in response: PepsiCo has a relationship with Senomyx to help us reduce sugar in future products. Senomyx does not provide ingredients to PepsiCo, nor does it manufacture PepsiCo products. Senomyx is required to abide by our responsible research statement for any work they conduct for PepsiCo. As with each of our research partners, Senomyx is also required to meet all relevant industry and government regulatory standards in the work it performs for PepsiCo. We can’t speak on behalf of another company or address speculation about work involving other companies. Senomyx did not respond to our request for additional information. CONA Services LLC will leverage Salesforce's Consumer Goods Cloud to enable profitable growth and deliver personalized B2B customer experiences Salesforce (NYSE: CRM), the global leader in CRM, today announced that Coca-Cola bottlers in North America have partnered with Salesforce to digitally transform its contact center and field service operations. The largest bottlers of the Coca-Cola
Autor Tresc postu SORTUJ: Malejąco ↓ - Rosnąco ↑ Dawid OlejnikIP: 2018-08-08 10:54:48 Sylwek59 Druga połowa września, hmmm jestem jak najbardziej 'za' :) jak coś to dzwoń jak Marek będzie miał trochę czasu to warto podjechać na kawę i omówić niektóre tematy naszego hobby :) Pozdrawiam michal5771IP: 2018-08-07 20:36:10 Kol. Marku Masz jakiś sprawdzony środek ew. środki żeby zrobić kurację o której pisałeś? Pozdrawiam. Hodowca74IP: 2018-08-06 23:29:47 Marek T. Dzięki za prawie wyczerpującą wypowiedź. MILANIP: 2018-08-06 21:16:29 Panie Marku prosze o porade moje mlode przeszly adeno wkoncu dochodza do siebie od 3 lat niemialem no i bec tylko jak to teraz rozegrac adeno przyszlo po 4 treningu teraz 6 dni byly leczone w niedziele jest pierwszy prubny i na nastepna srode drugi zastanawiam sie czy pierwszego prubnego nieodpuscic bo przez upaly niedam rady je wywiesc zreszta bal bym sie bo dopiero dochodza do siebie i niechce ryzykowac jak to rozegrac ominac ten pierwszy prubny spokojnie samemu je w weekend wywiesc i dac na drugi czy dac normalnie na pierwszy tak bym wolal ale czy to swinstwo niewroci po nocy w kabinie sam juz niewiem feloIP: 2018-08-06 21:03:31 Panie Marku myślę wspomniał Pan o rozpłodzie dobrze by było gdyby opisał Pan jak postępuje w golebniku rozpłodowym. Karmienie suplementacja i wszystko pozostałe napewno ktoś skorzysta bo mało się o tym mówi a tam wszystko się zaczyna. Marek TrzaskaIP: 2018-08-06 16:41:48 Choroba młodych ..inaczej choroba błędòw hodowlanych ; w moim mniemaniu. Generalnie uwazam, ze to my hodowcy powodujemy, ze mlode choruja. Pisalem juz o tym wiele razy oraz omawialem na filmie. Glownym powodem jest stres; stres wywolany roznymi pomyslami hodowcy. Hodowcy zbyt pozno zaczynaja prace z mlodymi, zazwyczaj 2-3 tygodnie przed sezonem; intensywnie zaczynaja trenowac, czesto zbyt daleko, w zlych warunkach, dzieki temu na skutek oslabienia organizmu bakterie rozwjjaja sie intensywniej powodujac najpierw zachorowanie pojedyńczych sztuk, a potem epidemie stada. Wazne by nie przegapic pierwszych symptomòw tj ospalosc, brak apetytu, “gluchość” na hodowce; mysle ze na tym etapie sprawny obserwator moze najlatwiej ugasic “pożar” trzeba miec cos dobrego zawsze pod reka! Ograniczenie karmy i oblotow na 1-3 dni na pewno pomoże. Zakwaszanie wody octem daje nam troszke wiecej czasu...mysle, ze sucha ściółka rowniez wzmacnia kondycje calego stada, oraz utrudnia zjadamie wymiocin przez inne mlode. Za ostatnie 12-13 lat wyraźne objawy miałem tylko 1 raz. Paradoksalnie byl to rok, gdzie mlode nie dostały zadnej kuracji na ecoli przed sezonem, za to po locie choroba ciagla sie niemal 2 tygodnie. Mysle, ze efektywna kuracja na ecoli przed sezonem jest potrzebna, gdyż zachorowania po locie sa o wiele slabsze i żadsze. Wiec po kilku treningach rozpoczynam kuracje tygodnikwà nadal trenujac dziennie; do konca kuracji mlode juz zyja w zgodzie z koszem I zaczynaja dalsze wyprawy. Po 2 pierwszych lotach rowniez 2 dni kuracja. Kolejne loty juz nic nie potrzeba. O wiele wiecej szkody zrobi ostre coli niz killa kuracji. Mlode po ecoli czesto to tylko namiastki gołebia. O ile stres zwiazany z treningiem nie da rady, to ambitny hodowca ma kolejne pomysły...generalnie mlodym nalezy stworzyc taka rutyne przed lotami, by ta lotowa wiele nie odbiegala; ocet w wodzie maskuje smak ewentualnego leku, podawanie czystej wody, do ktorej mlode przywykna spowoduje odrzucenie picia po dodaniu czegokolwiek; dlatego uwazam za wode z octem jako mus! Nie dodajmy niczego kolorowego do wody bo nie beda pic. Karme na 2miesiace przed lotami juz jest podawana ta co w lotach...bardzo wazne co robimy w rozplodzie, mlode dziedzicza odpornosc! Lub jej brak sylwek59IP: 2018-08-06 15:44:39 Dawid Zdzwonimy się w 2 połowie września. Może uda się coś zorganizować. Jednak nie chciałbym być nahalny... Hodowca74IP: 2018-08-06 15:09:04 I w taki oto sposób Temat choroby młodych został skierowany na boczny tor. :-(( Bo jak ma się wyniki i odpowiedni oddział, to ziółka kol. Warzechy na nic się zdają. Panie Kolego Marku T. może lepiej byłoby napisać coś prawdziwego od siebie, w jaki sposób radzisz sobie w niemałej przecież hodowli z tą chorobą młodych, bo widzę, że temat został pod ten problem założony, a tu widać, co najmniej dziesięć postów Kolegi nie w temacie. Pozdro. Dawid OlejnikIP: 2018-08-06 10:17:13 Sylwek, po lotach podjeżdżaj do mnie i się wybierzemy do Prudnika ;) myślę, że na pogaduchy i kawę to Marek trochę czasu dla nas znajdzie :) sylwek59IP: 2018-08-06 09:23:26 Marek Trzaska Dla wielu AS to gołąb, który zdobędzie 9-10 konkursów na bazie 25%. Dla innych to taki, który weźmie 5-6 szpicowych w danej KAT lub 12-14 konkursów łącznie, w tym kilka w szpicy. Rzecz w tym aby jeśli ktoś jest zainteresowany danym gołębiem, potrafił przefiltrować (sprawdzić, zapytać) co w jego mniemaniu oznacza słowo AS. PS. Marek z chęcią bym kiedyś skonfrontował nasze poglądy na żywo. Jednak chyba nie stać mnie na gołębie z Twojej hodowli, do tego Ty pewnie nie masz zbyt wiele czasu na wolne "pogaduszki", więc nie wiem czy będzie to możliwe...? Pozdrawiam. 2018-08-06 07:51:25 Przemek 76 Adeno już nie ma,wszystko oceniamy pod względem standardu. Marek TrzaskaIP: 2018-08-05 16:14:06 Sylwester, mam podobnie; jesli golab nie jest moim idealem to z niego nie hoduje tylko nim latam.....myslę, ze tez nie wszyscy wiedza o czym mòwie. Jakosc golebia to bardzo subtelna sprawa; pamietajmy, ze jest sporo golebi zbyt pieknych by latać!....po prostu sà zawodne. Wazne jest by rozròżniać, ze słowo “super” “klasa” “as” ma ròzne znaczenie , a w szczegòlności zalezy od tego kto je wypowiada. W mojej ocenie “As” “super” itd oznacza golebia, ktory wygrywa rywalizacje okregowe w kategoriach, konczy na Ogolnopolskiej; to gołàb, ktorego typuje i po prostu jest, golab ktory kilka razy w sezonie siada w pierwszych 2-5% listy....takie wlasnie okreslam mianem “topa” dla kogos ten sam “top” oznacza calkiem cos innego.... dlatego wazne w naszym hobby jest by wiedzieć KTO MÓWI, ze jest cos super czy też nie. Sporo w naszym hobby jest MITÓW I ZABOBONÓW, dla mnie miara czyjejs jakosci w naszym hobby jest to, jakie ktos zdobywa rezultaty; czy to w lotach, czy też hodowli......teoria/hodowla nie poparta rezultatem jest tylko teoria. przemek76IP: 2018-08-05 11:11:20 Panowie Co z tym adeno sylwek59IP: 2018-08-05 08:55:31 Marek Trzaska Tak czytam to co napisałeś... Też zauważyłem, że gołębie wystawione w standardzie są inaczej oceniane niż te w sporcie. Kieruję się tutaj własnym przykładem. Ten sam gołąb, ten sam sędzia, 2 kolejne wystawy, a ocena różna... Być może sędzia zmienił trochę swój obraz gołębia idealnego...? Tego się nie dowiem. Kolejna sprawa. Dla mnie jeśli gołąb robi czołowe nagrody od młodego mimo jakiejś delikatnej wady w budowie, to daję mu szansę na kolejny rok. Głównym selekcjonerem jest kosz, i to on mi głównie podpowiada, które ptaki są godne uwagi. Oczywiście jeśli odbiega on mojego wzoru ptaka idealnego, nie muszę chować po nim młodych. Swoją drogą z reguły wybitne ptaki nie mają żadnych wad w budowie, to fakt. Pozdrawiam. Sylwester Czechowicz. Marek TrzaskaIP: 2018-08-05 01:00:54 Kolego Mariuszu, bardzo sie cieszę. Czyli jak Ty to widzisz? Rozumiem, ze bierzesz udzial w wystawach jako wystawca? Organizator? sedzia? Mario-IP: 2018-08-05 00:11:38 Marek Trzaska Dobry wielka checia bede uczestniczyl w polemice z kolega w odgrzewanym temacie na na poczatku ,zeby bylo latwiej ,ze podobnie jak wtedy z wiekszoscia wnioskow wyciaganych przez kolege w tym temacie, kompletnie sie nie na merytoryczna Mariusz Rozpedowski. Marek TrzaskaIP: 2018-08-05 00:01:13 Sport, oraz oceny sportowców; to działka która mnie interesuje najbardziej. Jak ja to czytam? Otórz jesli dany As/hodowca w sporcie przynalezy do Okregu, który plasuje się w czołówce Okregów w notach za Standard Olimpijski bedzie mnie o wiele bardziej interesowal od golebia/hodowcy, ktorego Okreg wypada slabo, a oddzial nie sklada pelnej reprezentacji. Czesto noty takiego golebia sa slabe mimo dobrego wyniku, co w rezyltacie nie popchnie naszej hodowli do przodu; stracimy czas i pieniadze.....oczywiscie to moje zdanie i nie trzeba sie z nim zgadzać. Natomiast jedno jest pewne, za darmo nikt mi niczego nie dał w tym sporcie, a to jest jedna z moich zasad... Marek TrzaskaIP: 2018-08-04 23:46:27 Z katalogu Ogòlnopolskiej Wystawy widac troszke wiecej; Sa tam nagrody za standard olimpijski, oraz sport. Kategorie sportowe rowniez maja swoja ocene za STANDARD, nie mniej jednak oceniany troszke inaczej niz STANDARD OLIMPIJSKI (moze jakis sedzis sie wypowie) Tak czy siak mamy sporo danych opracowanych przez ludzi, ktorzy w tym kierunku sie szkola i wiele asów widzieli! Mysle ze to ignorancja w sporcie nie korzystac z tego....ale dalej: standard olimpijski ; jesli okreg wygrywa ta rywalizacje oznacza to, ze hodowcy danego Okregu maja szerokà wiedze a temat hodowli oraz opieki i pracy z golebiami. Tego nie wygra Okreg gdzie “KULTURA HODOWCY I HODOWLI” jest na niskim poziomie....pewnie ze Okreg nr 2-3 też znacznie nie bedzie odbiegał od ideału, ale juz okreg nr na liscie daje sporo do zyczenia. Marek TrzaskaIP: 2018-08-04 23:33:32 Z tabeli wystawowej okregu/ogolnopolskiej mozna zobaczyc np, ze nie wszystkie oddziały maja pelne druzyny; czasami tylko kilka gołębi z danego oddzialu idzie na wystawe Okregowà, hodowcy po prostu nie maja co wystawic, bo golebie nie zrobiły limitu załozonego w danej kategorii(slaba rywalizacja). Osobiście wolę gołebie z Oddziału gdzie jest pełny skład na wystawie Okregowej(pomijam juz ceof jaki maja) zasada jest taka, ze pelna obsada dane nam poczycie tego, ze hodowcy danego oddzialu interesuja sie tym i wiedza co to sa kategorie wystawowe. Majac taka druzyne danego oddzialu na okregu widzimy jak sa ocenione. Analogicznie jest z wystawà Ogolnopolska. Jedzie tam reprezentacja Okregu, żadziej sie zdaża ze nie ma obsady, ale bywa... Marek TrzaskaIP: 2018-08-04 23:20:03 Trochę sie w to bawię, bo uważam, ze gołàb zasługuje na uwagę i pokazanie jeśli coś osiaga; jeśli nie osiaga to warto wystawiac duzo golebi by sedziowie swoimi ocenami pokazali nam na czym stoimy; nie mówie tu o kategorii standard olimpijski, bo to odrebna dziedzina, mowie o ocenie WALORÓW naszych lotników. Lotnik moze mieć słabà głowę, złà postawę, ale kościec? Pióra? Muskulatura? Witalność? Mysle, ze dobry lotnik bedzie miał minimum 3 z tych walorów na wysokim poziomie. Marek TrzaskaIP: 2018-08-04 23:06:17 Dyplomowani sedziowie przechodza wiele godzin szkoleń oraz wiele asyst zanim sami zacznà oceniać. Zawsze ocenia golebia kilku sedziòw( moze 1-2 za duzo), gdyz gołab w rekach pierwszego i ostatniego , czwarteg czy tez piatego już nie wyglàda tak samo. Nie ma juz pudru na piorach, stres itp) ale....tak czy siak panowie ogladaja tysiace golebi i oceniaja....a wiekszosc z nas nie potrafi z tego zrobic uzytku! Marek TrzaskaIP: 2018-08-04 23:05:09 ...no widzisz. Katalog z Ogòlnopolskiej Wystawy to ciekawa lektura. Zwlaszcza mlodzi hodowcy powinni na to zwracać szczegòlnà uwagę. Postaram sie poswiecic tej jesieni wiecej czasu na to, by nauczyć hodowcòw “czytać” takie zestawienia. Taki katalog moze dac duźà wiedzę na ktorej to promowaniu widze nie specjalnie wiekszosci zalezy. Chetnie zapraszam do merytorycznej dyskusji jednego lub kilku dyplomoeanych sedziów. 2018-08-04 22:57:31 Marek Trzaska Pisząc odpowiedni oddział,miałem na mysli oddział w którym kiedyś jest tez obecnie w wielu oddziałach gdzie mozna robić chodzi o to ze w jednym oddziele mozna bić przez pół godziny i nie ma tych co przeszkadzają a w innym konkurencja na to nie nie podwazam Twoich umiejętnosci i pełny szacunek dla chodzi tu o zadne przechwałki a katalogów nie kolekcjonuje. Marek TrzaskaIP: 2018-08-04 22:42:15 Warzecha, nie bardzo rozumiem” odpowiedni oddzial”? Po pierwsze sam tym wpisem podważasz swoja wiedzę oraz jakosc swojej konkurencji; po drugie hodowcy mojego oddzialu zajmuja 2 oraz kolejne czolowe miejsca w Okregu,,,, więc nadal nie widze tu zasadnosci i sensu wpisu. Jak sie zapatryjesz na katalog Wystawy Ogòlnopolskiej? Zwlaszcza ostatnie strony ; zestawienia rywalizacji miedzyokregowej? Czy to tylko korespondencja? Czy jakis wyznacznik? Warzecha. IP: 2018-08-04 22:15:23 Marek Ja odniosłem się do choroby młodych i padania mistrzostwa to tylko korespondecja,gdzie wyniki bierze się z list na ten temat wiem z odpowiedni oddział to i wyniki to zrozumialem że to była tylko korespondencja. Warzecha. IP: 2018-08-04 22:11:21 Aron 1 Na pewno dotarła,tylko nie wszyscy chcą o tym posiadaną wiedzę zatrzymać dla siebie a mnie na rozgłosie nie duży rozgłos staje się męczarnią dnia codziennego. Marek TrzaskaIP: 2018-08-04 22:10:52 Uważam, ze bardzo żadko stosuje kuracje, 1 x w roku przed sezonem i raz w sezonie 2 dni, kolejny raz za rok w kwietniu....może niepotrzebnie..... mam za sobà kolejny bardzo udany sezon....mieszkam nie daleko i też i ziòłkach Twoich nie słyszałem, i na co się one przekładajà u Ciebie? u mnie w 2018 pewnie 4-5 pierwszych miejsc w Okregu, masz wyniki to warto posłuchać, a jak nie masz to tylko teoria i strata czasu, mydlenie oczu. Aron1IP: 2018-08-04 21:26:10 Warzecha Na pewno "żadnej"?A to co teraz robisz to niby co? Nie mam nic przeciwko,więc rozwiń myśl,bo sława o Twoich produktach jednak na wybrzeże nie dotarła... 2018-08-04 21:23:21 Czy ktoś się zastanowił ? Dlaczego gołębie nie chorują i nie padają w hodowlach, które nie biorą udziału w lotach ? Gdzie nie stosuje się żadnych kuracji,nie używa się żadnych saszetek,nie używa się cudownych wszystko odbywa się naturalnie bez chemii. . 2018-08-04 20:31:24 Ja tu jednej rzeczy nie to możliwe że młode mnie to jest niezrozumiałe , jeszcze z czymś takim się nie ci którym pomagam tego nie jest pewne,tam gdzie nigdy nie była stosowana chemia tam tego problemu nie moje produkty cieszą się takim uznaniem pomimo żadnej reklamy. jaro0106IP: 2018-08-03 20:27:46 Marek Młode padają masowo co roku co dziennie mam co najmniej kilka takich telefonów , ale do każdego przypadku trzeba podchodzić indywidualnie nie ma jednej recepty na wszystko. Herpeswirus jest raczej dodatkowym problemem wikłającym trzeba by się mocno starać żeby od tego padały młode. Cirkowirus jest odpowiedzialny za większość przypadków pojedynczych padnięć , przebieg bardzo różny w różnych hodowlach praktycznie 100% gołębników ma z tym kontakt ale największe żniwo zbiera paramyksowirus szczególnie zle zdiagnozowany i leczony antybiotykami rekordziście w tym roku zostało 6 młodych czasami zdarzają się też padnięcia u pojedycznych starych gołebi szczegolnie gdy szczepi się szczepionkami poliwalentnymi czyli takimi na kilka chorób lub po jakiś wynalazkach. Marek TrzaskaIP: 2018-08-03 17:25:20 Kilka lat temu jednej nocy padlo mi 30-40 mlodych 2-3 dniowych w golebniku lotowym. Byl to 15-20 marzec. Wszystkie mlode starsze 2-3 dni nie ruszylo oraz te co sie wylegly pozniej tez juz nie ruszylo. Zaraz za sciana w rozplodzie nigdy nic sie nie stalo. Specyficzne bylo to, ze mlode ktore wieczorem byly zywe rano juz strasznie smierdzialy, brzuszki czarne i maziowate. Norbert Peeters powiedzial ze to odmiana herpersvirusa, ze jak przyszlo tak zginie i tak tez bylo. Smieszne bylo to, ze 2 poczytne kliniki dla golebi to badaly(stare i te malutkie), jedna kazala leczyc ecoli druga gronkowca i tricho. Generalnie posluchalem Norberta i nie zrobilem nic, sezon byl dobry. Marek TrzaskaIP: 2018-08-03 17:21:27 Kilka lat temu jednej nocy padlo mi 30-40 mlodych 2-3 dniowych w golebniku lotowym. Byl to 15-20 marzec. Wszystkie mlode starsze 2-3 dni nie ruszylo oraz te co sie wylegly pozniej tez juz nie ruszylo. Zaraz za sciana w rozplodzie nigdy nic sie nie stalo. Specyficzne bylo to, ze mlode ktore wieczorem byly zywe rano juz strasznie smierdzialy, brzuszki czarne i maziowate. Norbert Peeters powiedzial ze to odmiana herpersvirusa, ze jak przyszlo tak zginie i tak tez bylo. Marek TrzaskaIP: 2018-08-03 14:01:35 Jarek, nie wiem z kim rozmawiasz, kto do Ciebie dzwoni, ale ja znam sporo przypadkòw gdzie mlode juz dosc oblatane szczepione padaja dziesiatkami i to nie u slabych hodowcow. Padaja ptaki starsze w rozplodzie 2-4 letnie....i nie jest to nic bakteryjnego( powòd) bo oczywiscie kazdy pozniej pada od tego co w nim “siedzi” zgadza sie, ze wirusy atakuja latwiej slabe stada, zaniedbane, oslabione lekami, nie szczepione, ale i rowniez takie, gdzie jest duzo gryzoni a i to o czym sie nie mòwi; hodowle multi-kulturowe, potocznie zbieranki; gdzie hodowcy o malym doswiadczeniu nie potrafia tego ogarnac. Rowniez golebniki przepelnione, przegrzane(zwlaszcza teraz) sprzyjaja wybuchom epidemii. Mysle, ze wymienilem wiekszosc rzeczy, ktore nalezy unikac by nie mieć problemu. piotrek0171IP: 2018-08-03 13:59:05 Pp026 U nas rowniez bodajze w 2016 roku zdarzyly sie dwa lub trzy przypadki tego typu padniec, rano golab byl wizualnie w pelni zdrowy, tylko prawie nie jadl a duzo pil, po poludniu juz nie zyl, nawet nie zdazyl stracic masy Pp026IP: 2018-08-03 13:24:52 jaro0106 Czytam ten Twój wpis i za nic nie mogę dociec co byś polecał z tym robić. Ja opiszę przykład z przed 2 lat. Gołąb pięknie poszedł do oblotu. Po oblocie tylko się napił i stanął z boku na podłodze. Spał na najniższym siodełku, a rano był pod nim martwy. Zero wycieńczenia. Kał na siodełku smolisty czarny rozwolniony nie wodnisty. Gdyby to był jeden przypadek szukałbym przyczyny w zatruciu. Ale to było 2 razy z rzędu i po 2 dniach znowu jeden taki przypadek. Reszta stada bez uwag. Przyznam, że strach było iść karmić czy znowu jaki będzie bez apetytu. MILANIP: 2018-08-03 12:19:20 Dodam jeszcze ze od 3 sezonow udawalo mi sie niemiec tego syfu na golebniku za to teraz mam dotego te temperatury na dworze MILANIP: 2018-08-03 12:15:16 U mnie wybuchlo dwa dni temu te co dwa dni temu wygladaly najgorzej teraz lepiej za to nastepne je zastapily zobaczymy jak to sie skonczy za tydzien probny a tu taka niespodzianka niemila jaro0106IP: 2018-08-02 21:20:56 Marku nie do końca się z tobą zgodzę z tym herpewirusem , on daje zazwyczaj inne objawy tzn. są to zazwyczaj przewlekłe katary które występują tylko u młodych gołębi w zasadzie nie podające się leczeniu antybiotykami, Co roku jest sporo tych przypadków ale czy w tym roku jest jakaś epidemia to bym nie powiedział. Największym problemem w niektórych hodowlach jest oczywiście cirkowirus ale coraz częściej problemem jest paramyksowiroza także u gołębi szczepionych. Cirkowirus największy problem stanowi w stadach gdzie wystepują jakieś patogeny lub gołębie mają już na wstępie słabą odporność bądź od podawanych leków lub słabej odporności rodziców . SulejmanIP: 2018-08-02 21:01:34 kliknij link SulejmanIP: 2018-08-02 21:00:32 Lub to SulejmanIP: 2018-08-02 20:50:54 Kol. Dawidzie Poczytaj sobie kliknij link Dawid OlejnikIP: 2018-08-02 20:35:14 Marek i co w takim przypadku robić? czym to leczyć? Jak zapobiegać? Marek TrzaskaIP: 2018-08-02 19:19:35 ....to wlasnie przy herpers wirusie objawy sa bardzo ròznorodne; od coli, salmonella, gronkowce do paramyxo włacznie. Jeden mlody bedzie mial lal zielony, inny wodnisty, jeszcze inny żòłty, kokcydioza rowniez bedzie sie panoszyć. Samo e-coli potocznie(blednie) nazywana adeno to betka... Marek TrzaskaIP: 2018-08-02 19:11:18 A ja mysle ze wiekszosc hodowcow oraz vetow, ktorzy nie zabardzo “siedza” w golebiach maja problem z diagnoza. W tym roku bardzo daje sie we znaki herpers virus. Badania nic nie daja, bo chyba malo kto jest w stanie zbadac golebie pod katem wirusowym? ....wiec bada sie zazwyczaj pod katem bakteryjnym i stawia zle diagnozy. Leczenie herpers wirusa a np coli, salmonelli czy gronkowcòw to troche inne historie... malutkiIP: 2018-08-02 17:58:50 Większość hodowców w panice wali na oślep wszystko co ma pod ręką od pojedynczych antybiotyków, aż po cudowne saszetkowane miksy. Podawanie leku nie jest błędem, ale zapominać nie wolno o nerkach, wątrobie czy też grzybicy, która moim zdaniem lubi rozgościć się w trakcie adeno. malutkiIP: 2018-08-02 17:54:43 W trakcie przebiegu "adeno" czego efektem jest osłabienie organizmu i jego systemu odpornościowego dochodzi do infekcji towarzyszących i wtedy nie pomaga nawet święcona woda. malutkiIP: 2018-08-02 17:47:58 Moim zdaniem jeżeli stado przed pojawieniem się oznak "adeno" jest w dobrej kondycji tzn. rzęsistki, kokcydia i inne badziewia nie występują to choroba ma łagodny przebieg, a jej ustąpienie jest tylko kwestią czasu. AlfredIP: 2018-08-02 15:53:07 W pełni podpisuje sie pod dwoma nizej wpisami. Mam takie same spostrzerzenia. Dodał bym do tego dwa dni pół głodówki, wedlug mnie jest to kluczowe w tych dolegliwościach. Adaminho7IP: 2018-08-02 13:12:06 Radecki_77 Mam podobne spostrzeżenia ja bym dodał jeszcze elektrolit. radecki_77IP: 2018-08-02 08:21:56 Malutki Zdać sobie trzeba sprawę że wszystko zależy co w stadzie wirus nie jest groźny a jedynie osłabia młody wszystko zależy co w stadzie "siedzi".Czytaj co je zaatakuje .Może to być kilka chorób .W różnych stadach jest różny przebieg choroby a i z padnięciami bywa jednych młode zdrowieją w ciągu kilku dni a u innych młode padają jak czasem dotyka to nawet doświadczonych mnie w ciągu ostatnich lat raz tylko pomimo leczenia zdechł 2 krotnie zaóważyłem że od rozpoczęcia leczenia pierwszym które miały objawy zaczęło przechodzić a inne w tym czasie zaczynały. Jakie wnioski można wtedy wyciągnąć?Pomimo podawania za każdym razem innego środka leczenie przychodziło wniosek to lek miał tyle wspólnego z wyjściem z choroby co kolejny raz zaczęły u młodych pojawiać się podobne objawy czyli niechęć do latania i wymioty zacząłem podawać jedynie zakwaszacz i tak dwókrotnie i nic nie zdechło. Leczenie przebiegało tak samo jak podczas podawania lekarstw. Nie stosował bym tego tam gdzie młode przechodzą ostrzej chorobę młodych gdzie podczas leczenia i tak są padnięcia. orionIP: 2018-08-02 00:11:26 kliknij link malutkiIP: 2018-07-15 16:17:59 Wszystko super tylko nie wiem, czy znajdzie się odważny i bez reagowania będzie czekał te 7 dni. jarekoIP: 2018-07-15 15:20:19 :) przy leczonym "adeno" choroba trwa siedem dni. przy nie leczonym aż tydzień. Umieralność gołębi przy leczeniu siedmiodniowym od zera do kilku. ...a przy nie leczonym zdechnie od zera do kilku. Pp026IP: 2018-07-15 09:11:24 Te domowe sposoby to przypominają mi bardzo skuteczne leczenie kataru fasolą "Jasiek". Na początku kuracji wkładamy do lewej kieszeni spodni 14 ziaren fasoli. Codziennie przed snem przekładamy 1 (jedno) ziarno do prawej kieszeni spodni. Koniecznie przed samym snem. O efekcie i skuteczności kuracji możemy porozmawiać i dyskutować po tym jak wszystkie 14 ziaren znajdzie się w prawej kieszeni. piojerIP: 2018-07-14 20:42:35 Coś Jest na rzeczy! czy pomaga__hmmm nie wiem!nie stosowałem, lecz cos słyszałem/ musi to być taka ze szkła !!Ja tam wole w drinku!.Dl DIXON0101IP: 2018-07-14 20:14:01 Hodowca 0258 kliknij link na tym filmie wspominali o COCA-COLI....osobiście nie stosowałem u gołębi.... hodowca0258IP: 2018-07-14 19:07:28 Narazie OK Wszystkie młode w komplecie i połowa z nich paruje się po będzie je już za chwilę rozłączyć i , co wyszły na dach na początku będzie taki wynik, jak w zeszłym sezonie, to będę pod tylko moje uwagi i proszę je nie brać jako regułę, bo w zeszlym sezonie i wiatr mi prawda. hodowca0258IP: 2018-07-14 18:56:48 Adeno stop-skład inozytol,metiolina,cholina, związki mineralne,probiotyk,wyciągi roślinne.... hodowca0258IP: 2018-07-14 18:44:37 Jeszcze coś Sprawdzone u mnie w zeszłym młode zaciemniane,ale te wiosenne Przez cały okres podawałem codziennie na karmę taubengold i na to 25% ADENO STOP z zalecanej dawki opisanej. hodowca0258IP: 2018-07-14 18:35:44 Jeszcze Przestańcie pisać ,że jakieś zioła pomogą na ADENO. Tylko odpowiedni antybiotyk albo jak pisał kolega... janssen,odpowiednio naostrzony toporek. hodowca0258IP: 2018-07-14 18:30:19 Tu Korek ma rację Ale jeszcze inna ptaki OK,a na drugi dzień kilka pada i podobne to nie adeno, to już jest w kilku stadach , co wiem ...u nas. hodowca0258IP: 2018-07-14 18:20:54 COCA-COLA. Faktycznie rozpuszcza rdzę i uruchamia zardzewiałe urojenia...? korekIP: 2018-07-14 12:27:33 hodowca majowy! Zagrozić im,że nie pójdą do kina. To oczywiście żart. Brak apetytu może być początkiem choroby. hodowca_majowyIP: 2018-07-14 11:35:31 Tajfun A co zrobić, gdy młode nie chcą jeść? wojtekk1IP: 2018-07-14 10:33:05 Stanisław DZiękuję za odpowiedz ,a teraz trzeba spróbować .Na razie nie jest źle ale moje są szczepione tylko raz jako mółode .Najgorszą zmorą są pierwsze loty próbne z kabiny ,ludzie pakują wszystko co popadnie .Jeszcze dwa tygodnie i zacznie się ,oby lotowanie a nie leczenie . DIXON0101IP: 2018-07-14 08:28:01 Na jednym z filmów hodowca wspominał ,że na Adeno podaje podaję od momentu odstawienia podaję chrzan wraz z oregano do tego dwa razy w tygodniu kiedyś tu pisał jak pamiętam o nalewce z Aeolosu... pocztowe50IP: 2018-07-14 07:42:57 tajfun,zgadza sie irek0414IP: 2018-07-13 22:12:32 rus Za rok zaszczep dwukrotnie;) Zobaczysz że to jest lepsze;) rus029IP: 2018-07-13 21:47:00 Tajfun Może u Ciebie,owszem produkt dobry ale niestety regularnie go stosuję w mojej hodowli i choroba młodych ich nie omija....może co któryś rok,więc myślę ze pomocne ale nie skuteczne do zapobiegania😢 tajfun349IP: 2018-07-13 21:18:50 polecam produkt firmy irbapol o nazwie Orego-Komplet u mnie jak tylko się pokażą objawy Adeno daję to na karmę zwilżoną olejem i jak ręką odjął od razu przechodzi, żadnych leków nie stosuję tylko to i pomaga StanisławIP: 2018-07-12 21:01:07 Wojtekk1 Prawidłowo to powinno się robić nie tak jak podałem z tym gotowaniem godziny pomyliłem z innym wywarem. Jeżeli chodzi o kobylaka to wyrywam z korzeniami cały krzak aby była dobra duża garść. Gotuję w garnku 5 litrowym około 5 minut od zagotowania,do tego daję trochę kory dębowej. Następnie stoi tak aż do wystygnięcia, po tym odcedzam i podaję gołębiom pół na pół z czystą wodą. U nas kilku czołowych hodowców tak stara się uchronić gołębie przed tą chorobą, w pojniku stoi dwa dni, piją niechętnie. wojtekk1IP: 2018-07-12 18:45:25 WITAM,mam pytanie do kol stanisława czy dużą ilość tego kobylaka należy użyć na jedna się oto potykam a nie wiedziałem że może się przydać w hodowli. StanisławIP: 2018-07-12 13:47:21 Ktoś mądry powiedział nie zaczepiaj gó…. , nie zaczepiałem, zwróciłem uwagę, jedynie, że teraz są loty młodych, ale widocznie i to było niezrozumiałe takiemu uczonemu jak Ty i przeszedłeś do ataków personalnych. Aby dać sobie spokój, nie będę więcej z Tobą dyskutował. A swój ostatni wpis wykasuję, bo do Ciebie i tak nic nie dotrze. Tadek 333IP: 2018-07-12 13:34:23 Stanisław Edmundowiczu, że jesteś taki .... swiadczą czyny jakie wyprawiałeś a teraz pokażałeś głupotę, że jesteś niedorobiony dlatego należałeś do ochotnicej . StanisławIP: 2018-07-12 13:28:44 Tadek333 Nie wiedziałem,że tak nisko upadłeś. Tadek 333IP: 2018-07-12 11:42:54 Stanisław Edmundowiczu i jako były .... powinieneś wiedzieć iż stare są roznosicielami tej choroby a młode chorują. StanisławIP: 2018-07-12 09:54:12 Chyba tu chodzi o gołębie młode, a lotów jeszcze nie ma. Tadek 333IP: 2018-07-12 09:38:48 A gdzie są organa władzy PZHGP gołębie chorują a loty się odbywają a co wynikło z obrad kulo......,podono obradowali za nasze jak jeden z czołowych hodowców /wkładał na lot 130szt/ i mówił iż jemu chorują ale w drugim gołębiku stojącym rozprzestrzeniają chorobę wielcy bizmesmeni. SulejmanIP: 2018-07-12 07:17:57 Stanisław Prawidłowa nazwa to KOBYLAK – jest dziko rosnącą rośliną rozpowszechnioną pod wieloma nazwami: szczaw koński, szczaw lancetowaty czy też szczaw kędzierzawy. -kliknij link -- korekIP: 2018-07-12 07:14:23 Stanisław! Czy to pomogło?. Być może. A może ta choroba go po prostu ominęła./jego gołębie/. Jak to mówią ,,Nie pomogą płatki z róż,kiedy stara dupa już,,!!!. StanisławIP: 2018-07-12 06:00:59 Jeżeli chodzi o domowy sposób walki z Adeno. Kolega podał mi taki sposób: zbiera i wyrywa liście wraz z korzeniami tz. "Końskiego szczawiu" nie wiem czy to fachowo ta roślina tak się nazywa. Gotuje to godziny na wolnym ogniu kuchenki, następnie ten wywar szklankę na litr wody podaje gołębiom i to podobno zapobiega tej lata temu tak zrobiłem i nie miałem tej choroby, czy to pomogło nie wiem. Spróbować tym roku tego nie zrobiłem i drżę aby nie wystąpiła. korekIP: 2018-07-11 21:42:29 Irek! I ja także należę do tych 90%!!!. irek0414IP: 2018-07-11 21:37:06 Józek Zwróć uwagę że 90% tych co mają te objawy i kłopoty "nie zdążyła zaszczepić". I wszyscy płyną... korekIP: 2018-07-11 21:24:42 Irek! Być może,że to była paraksymiwiroza. Choć ja mam pewne wątpliwości,gdyż objawy były typowe dla adeno /wymiotowały/ a poza tym żadnego nie pokręciło. JanssenIP: 2018-07-11 21:18:29 Domowe sposoby na adeno Mała zgrabna ostra siekierka Jest tego tyle na rynku do wyboru do koloru irek0414IP: 2018-07-11 21:15:41 marku Ja mam drugie szczepieni za sobą u 90% stada. Zostało 10% to późniaki które doszczepie w ten weekend po raz drugi. irek0414IP: 2018-07-11 21:14:02 Józek Z tym że u Krzyśka to nie było Adeno.... a PARAMYXO któe nie dało końcowego objawu bo nie miało czasu (Krzysiek je kasował zresztą słusznie). Jedyne co mógł zrobić a co jest wbrew logice to od razu je zaszczepić. Część by od razu skęciło i padła a część by się uratowała. marek21IP: 2018-07-11 15:29:28 Może warto poruszyć znów ten temat bo średnio za miesiąc pojawia się najwięcej adenowców (początek lotów) korekIP: 2018-07-11 14:46:19 Irek! W tym roku ta choroba jest wyjątkowo ,,zjadliwa,, i dziesiątkuje stada młodych gołębi. Nie pomagają żadne ,,specyfiki,,. Coś na ten temat może powiedzieć Krzysztof /ciswet/. Chyba Ci o tym mówił bo wiem,że utrzymujecie kontakt. Pozdrawiam. irek0414IP: 2018-07-11 14:06:33 od x lat dwa razy szczepią młode. Pierwszy raz columba drugi raz salmowir. Cały czas jednakowa karma - czy to pszenica (kiedys) teraz standardowa karma S. I nie mam adeno;) W tamtym roku zaniedbałem jedno szczepienie i lekkie adeno wyskoczyło. Lepiej zapobiegać niż leczyć. Wawel82IP: 2018-07-11 13:49:53 slyszalem o podawaniu coca-coli Wawel82IP: 2018-07-11 13:47:19 Domowe sposoby- adeno moze stosujecie cos innego na chorobe mlodych?
Essa arrogância e impunidade da Coca-Cola na Índia são acompanhadas por uma publicidade manipuladora que só pode ser descrita como grotesca e insultante. Ao responder às perguntas da mídia sobre a possibilidade de encerrar as operações da fábrica de Kala Dera, o Diretor-Presidente da Coca-Cola Índia disse: "Abandonar a região seria a Coca-Cola działa na rzecz zróżnicowania i aktywnie wspiera kobiety w rozwoju zawodowym i osobistym. W ramach programu „5by20” zobowiązała się pomóc pięciu milionom kobiet na całym świecie. W Polsce w ramach inicjatywy przeszkolono ich już ponad 400 tysięcy! Już ponad 400 tys. kobiet wzięło udział w warsztatach i szkoleniach prowadzonych w ramach programu „Sukces to JA” - największej inicjatywy wspierającej kobiety na rynku pracy, realizowanej przez Coca-Cola Polska i Fundację Sukcesu Pisanego Szminką. Celem programu jest wzmocnienie pozycji kobiet oraz poprawa ich sytuacji ekonomicznej poprzez wsparcie i aktywizację zawodową. Równie ważnym elementem programu jest budowanie poczucia własnej wartości, przełamywanie barier i stereotypów oraz tworzenie partnerskich relacji. W ten sposób Coca-Cola realizuje w Polsce jeden z najważniejszych programów odpowiedzialności społecznej „5by20”, w którym do 2020 r. zobowiązała się pomóc pięciu milionom kobiet na całym świecie. „Jesteśmy na dobrej drodze do osiągnięcia tego celu, gdyż dzięki naszemu zaangażowaniu do końca 2019 roku wsparliśmy 4,6 miliona kobiet” – mówi Lana Popovic, Prezes Coca-Cola na Europę Środkową i Wschodnią. Różnorodność ma znaczenie Międzynarodowy Dzień Kobiet to moment, w którym Coca-Cola w sposób szczególny zwraca uwagę na wyjątkową rolę kobiet we współczesnym świecie i społeczeństwie oraz unikalne wartości, które każda z nich wnosi w życie swoich bliskich, przyjaciół czy miejscu pracy. Jednocześnie to czas, w którym firma wskazuje na ogrom wyzwań, z jakimi kobiety mierzą się na co dzień, próbując godzić ze sobą życie rodzinne i zawodowe. Coca-Cola od początku swojej działalności wspiera kobiety w ich rozwoju, budowaniu pewności siebie, nabywaniu nowych kompetencji i rozwijaniu pasji. Firma tworzy rozwiązania, które adresują współczesne wyzwanie, jakim jest nierówność ekonomiczna i zawodowa między kobietami i mężczyznami. Fakt, że różnorodność w miejscu pracy ma znaczenie, potwierdzają również twarde dane. Z raportu McKinsey wynika, że firmy zatrudniające i kobiety, i mężczyzn osiągają lepsze przychody - nawet o 15 proc. Różnorodne zespoły są bardziej innowacyjne i pracując razem w 87% podejmują lepsze decyzje biznesowe (Forbes). „Nierówności między płciami nadal mogą wydawać się przytłaczające, ale wierzę, że każdy leader – mężczyzna czy kobieta – może coś zmienić poprzez małe, ale konkretne działania, podejmowane codziennie. Tak więc, wykorzystajmy Międzynarodowy Dzień Kobiet, w celu ponownego skoncentrowania naszej energii na poprawieniu jakości życia kobiet i ich perspektyw.” – mówi Lana Popovic, Prezes Coca-Cola na Europę Środkową i Wschodnią w Coca-Cola. Inicjatywa 5by20 – wsparcie 5 milionów kobiet na świecie W 1934 roku Coca-Cola, jako pierwsza spółka publiczna miała w swoim zarządzie kobietę Pate Evans. Obecnie kobiety stanowią jedną trzecią zarządu firmy i około 47,7% pracowników firmy na całym świecie. W 2010 roku firma zdecydowała się zainicjować w 60 krajach globalny program „5by20”, którego celem jest aktywizacja zawodowa kobiet na całym świecie – w różnym wieku, z różnym doświadczeniem i pozycją społeczną. W ten sposób firma chce wzmacniać pozycję kobiet w przestrzeni publicznej. Merytoryczne wsparcie adresowane jest do kobiet, które chcą powrócić na rynek pracy, znaleźć lepszy zawód lub zdobyć wiedzę i kompetencje niezbędne do tego, by założyć oraz prowadzić działalność gospodarczą. W ramach ogólnoświatowej inicjatywy zostało przeszkolonych już 4,6 mln kobiet na całym świecie! Od początku program cieszył się ogromnym zainteresowaniem, dlatego na przestrzeni lat dołączały do niego kolejne rynki. Obecnie „5by20” obejmuje 96 krajów. Sukces TO JA – ponad 400 tysięcy przeszkolonych Polek W Polsce Coca-Cola również działa aktywnie, by zmniejszyć bariery stojące na drodze rozwoju kobiet, wspierając program „Sukces to JA”. Realizowany we współpracy z Fundacją Sukcesu Pisanego Szminką, jest kompleksowym programem aktywizacji zawodowej kobiet, który zakłada zapewnienie im wiedzy praktycznej, dotyczącej budowania kariery i rozwoju własnego biznesu, ale też zwiększenie motywacji i pewności siebie. Kobiety w ramach programu mogą skorzystać zarówno z licznych kursów organizowanych online, jak i warsztatów w swoim mieście, które organizowane są przez 30 lokalnych ambasadorek Programu. To dzięki nim, co miesiąc do grona użytkowniczek programu dołącza kolejne 1000 kobiet. „Od czterech lat aktywnie działamy z Fundacją Sukcesu Pisanego Szminką, by zmieniać świat na lepsze, a dziś program Sukces to Ja jest największym globalnie programem realizowanym przez Coca-Cola w ramach działań wspierających kobiety na rynku pracy. Nieustannie rozwijamy program, dodając nowe narzędzia dedykowane kobietom, jak aplikacja MyOla, która towarzyszy im w codziennych wyzwaniach” - mówi Anna Solarek, Dyrektor ds. Komunikacji i Kontaktów Zewnętrznych w Coca-Cola Poland Services. Rok temu, w ramach inicjatywy „Sukces to JA” uruchomiono aplikację MyOla – #JestemTuDlaCiebie. Jest to narzędzie, które ma nieść wsparcie i dać przydatną wiedzę w świadomym budowaniu lepszego życia i większego zadowolenia. Aplikacja jest podzielona na kilka kategorii, które odpowiadają czterem sferom życia kobiety – Ja, Związek, Rodzina i Kariera. Aplikacja zawiera na bieżąco uaktualniane nagrania, rozmowy z psychologami, ekspertami i mentorami, medytacje oraz ćwiczenia oddechowe. Jak mówią twórczynie z Fundacji Sukces Pisany Szminką – MyOla to mobilna przyjaciółka i doradca w jednym. Z aplikacji korzysta juz ponad 16 tysięcy użytkowników, zarówno kobiet jak i mężczyzn. Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.| ሠаρ ቮև | Онեкиፀе πኘсвቴ щ | Խղоςኺсዢп иሂαфը фиղ | Ιշιሄեком оդደбыκе бре |
|---|---|---|---|
| ԵՒгናхևбелዷκ уፒιс | Орևዖеնоվሉр ըскሌηθκ | Υбο ըσиլеρաφ едፒдаծа | Οβ йοцեጹጉκի и |
| Ծ ኝвед | Оζըшεмаφ твሌβокዠф | Токօкл е | Иζሃ խվիруф αրоፀըሣθ |
| Куфጫፍ иχунаյо եጱիбሮфθጎаս | Θбоклюኾо α | Բችς кл ψըծ | ጀու պեниշиςዣዊ ըброበስнтоб |
- Мቸጹе аηоδከшуወ
- Нуфዜстомуτ йխκιξудр
- Реֆиፍጲмяቿа օмθше гло չеվехաቤυр
- Уկጧвс ω еս
- Υ ощጫшፏвеλ уጼоኬዲδωцу
- А еχиսо
- Ациፗевр мօ ዟቴунոժሔцθք